Komentarze do sztuki

K O M E N T A R Z E    dotyczyć będą sprzeczności, jakie występują pomiędzy słowami Pisma Świętego, a przedstawieniami stacji tzw. Golgoty Beskidów (dalej, w skrócie: GB), prawie, że nie ma strony! w Piśmie Św., która nie zawierałaby treści i słów, będących jaskrawym zaprzeczeniem  tzw. „artystycznej interpretacji” na Matysce. Będą tu  także  zauważane  inne nieprawidłowości, których w sztuce religijnej – zgodnie z ustaleniami Soboru Trydenckiego, mającej odzwierciedlać prawdy wiary i pełnić wobec dogmatów Kościoła  li   t y l k o   rolę służebną, a zatem, głosić Ewangelię  o b r a z e m , –  być nie  powinno; „nie przeciwstawiać się błędom, to znaczy zgadzać się na nie”   św. Feliks III  papież.

„Ten,  kto  głosi  prawdę,  głosi  Chrystusa, Kto  zaś  przemawiając,  prawdę  przemilcza,  zapiera  się  Chrystusa”.  (św. A. Padewski)

1. Chrystus  ,, nie pozwalał  złym  duchom  mówić, ponieważ wiedziały kim On jest”   Mk 1, 34,   lecz,  g d z i e  j e s t   n a p i s a n e, ż e   p o z w o l i ł   i m   s i ę   p o d e p t a ć !!!??   ( co przedstawia st. IX GB ); ,,wiele złych duchów wyrzucił” (Mk 1,34), one przed Nim  p a d a ł y, ,,skoro z daleka ujrzał Jezusa  o d d a ł   M u  p o k ł o n   i zawołał wniebogłosy (opętany Mk 5,6-7):,,Czego chcesz ode mnie Jezusie Synu Boga Najwyższego? Zaklinam Cię na Boga, n i e   d r ę c z   mnie!”,, I p r o s i ł y   Go  na   w s z y s t k o ,żeby ich nie  w y g a n i a ł”, prosiły, żeby mogły wejść w świnie,i  p o z w o l i ł  im ( por Mk 5,10-13). Zatem Pismo Św.  wielokrotnie, w różnych miejscach mówi, że złe duchy  b a ł y  się  panicznie wręcz,  Chrystusa, bo mówią:,, P r z y s z e d ł e ś    n a s   z g u b i ć.” Mk1,25  i   j e s t   t o   z d a n i e   s t w i e r d z a j ą c e   f a k t , nie zaś  będące domysłem, czy znakiem zapytania, a nuż Ci się nie uda, a może się mylimy ? Nie! Jesteś Synem Boga Najwyższego, przyszedłeś  wynagrodzić Ojcu za to, że w raju, a potem jeszcze wiele, wiele razy, człowiek nas posłuchał, zatem teraz,  koniec z nami!  Koniec z władzą jaką mieliśmy nad człowiekiem po jego nieposłuszeństwie w raju!  Jakże więc jest możliwe zaistnienie  na łonie Kościoła Katolickiego stacji, o d w r a c a j ą c e j  hierarchię  władzę, wszechmoc i potęgę Boga przenosząc ją na  s t r ą c o n e g o  już dawno i   u p a d ł e g o   ducha!? Zatem  nazwany jest  u p a d ł y m , bo to   POSTAWA    DEMONOWI  WŁAŚCIWA!!!

2. Często w Piśmie Św. znajdujemy słowa, takie jak ,, Pan jest po mojej prawicy, więc się nie zachwieję” por Ps 16 (15), 8 ); gdy Pan jest po czyjejś prawicy, niemożliwym  jest zachwiać się w wierności wobec Niego; bo o takim zachwianiu myśli psalmista;  czy  Chrystus  zachwiał się kiedykolwiek w posłuszeństwie względem Ojca?  czy chwilową utratę sił fizycznych – po okrutnym biczowaniu i torturach w ciemnicy, które także były zresztą wynikiem nie czego innego, jak właśnie wierności i posłuszeństwa  Bogu Ojcu, można zaliczyć do takich upadków, którym partycypuje ‚po prawicy” demon,  a nie Bóg ? jak to  ma miejsce w  st.IX GB, gdzie   po  prawicy (!)  Chrystusa (!)  stoi  depczący  Go  demon !!!  Zatem, także,  po prawicy każdego sprawiedliwego  stoi Bóg, jako jego „twierdza i opoka”,   z wyjątkiem  najsprawiedliwszego ze sprawiedliwych, z wyjątkiem  Króla sprawiedliwości! z wyjątkiem Króla Męczenników! Jest to antyewangelia.

3. Estera  modli się: (…), Panie, daj się rozpoznać w chwili naszego udręczenia i dodaj mi odwagi, K r ó l u   b o g ó w   i   W Ł A D C O   n a d   w s z y s t k i m i   w ł a d c a m i  ( Ks. Est 4,17r);  czy GB, z  tryumfującymi nad Chrystusem demonami  odzwierciedla  te słowa Ducha Świętego?, słowa Boga? Chrystus  dźwigający krzyż, upadający pod nim i umierający na nim  b y ł  tymże K RÓLEM   bogów  i  WŁADCĄ   NAD   WSZYSTKIMI   WŁADCAMI !   Dżwigaj  stawiając  Lucyfera nad  NIM   wynosi  go do roli boga  i władcy nad jedynym  Bogiem  Żywym i Prawdziwym!!!  zaprzeczając tym samym  Duchowi Świętemu i kłamiąc Mu!!!   Gdzież jest lub była w 2000-letniej historii Kościoła  tradycja,  aby  czcić demona  wespół z Chrystusem  upadającym pod krzyżem!?  ,,Nie oddawaj Panie, berła Twego tym, którzy nie istnieją” Est 4,17q , stacje GB pokazują  jakoby Pan oddał  swoje berło, swoją  władzę i panowanie  –   demonom.

4.,,Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie” ( Wj 20,3). Tych, którzy próbują widzieć w depczącym Chrystusa demonie -stacja IX GB – żołnierza, choć autor nawet krzykiem, jednoznacznie zdeklarował, iż wykonał nie kogo innego, lecz Lucyfera (och,! gdybyż to tylu starań dołożył  do wykonania figury Chrystusa Króla, co do posągu demona, który aż kipi, tak pełen jest s i ł y  n i e n a w i ś c i , w ł a d c z y  niczym  właśnie  bóg; poza  tym  s t a r a n n i e   wycyzelowany!; za to, KRÓL   NASZ  I  ZBAWICIEL  jakby ledwo żywy ! – nie mam na myśli figury d e p t a n e j , lecz  stojącą na szczycie Matyski – ), zatem, upierających się widzieć w demonie żołnierza, zapytam, który to żołnierz potrafi jeszcze walczyć,  gdy już przybrał  f o r m ę  k o ś c i o t r u p a ?, bez ciała -miejscami- , bez serca, płuc, mięśni, przedstawia jeden rok rozkładu!;  interpretacja ”na żołnierza” jest dla naiwniaków; bo masoneria czci kościotrupy jako byty i bóstwa nadprzyrodzone, znaczy: demony. Tak więc c u d z e  b ó s t w o , to jest:  masońskie, umieścił  autor  O B O K   Boga Prawdziwego, Jedynego i Najwyższego; nie dość że  obok, to jeszcze w postawie  d e p c z ą c e j   STWORZYCIELA  ŚWIATA !!!!!  I  takiej   oto    S  Y  T  U  A  C  J  I      należy się – od   o d k u p i o n y c h   KRWIĄ   CHRYSTUSA  chrześcijan,   akt  najwyższej  a d o r a c j i   jakim jest  przyklęknięcie!!!!???   nieodzowny element pobożnego odprawienia  Drogi Krzyżowej?!

5.,,Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie” ( Wj 20,3 ) –  c u d z y   bóg jest nie tylko   o b o k , ale i  d e p c z ą c y ,  i  jest     N   A   D     !!!   tak w stacji IX  jak i w XIII !!  skórzaste skrzydła nietoperza  nie przynależą bowiem  do świata anielskiego, niebiańskiego, lecz do podziemnego, do świata panowania  zła,  o czym wie już każde dziecko w przedszkolu  na podstawie oglądanych  bajek o potworach; przed tym także uklęknijcie ,,pobożni  chrześcijanie”,  tudzież  przed wszystkimi  pozostałymi stacjami; a  w każdej z nich autor przygotował wam jakąś „niespodziankę”; o, tego możecie być całkowicie pewni, że na wasze Świętości ponakładał  właśnie  c u d z e  –   bóstwa, w tym celu, żebyście je , najpierw nieświadomie, póżniej zaś, gdy przywykniecie i przestaniecie już odróżniać kolory, a nawet białe od czarnego i wszystko wam się zatrze –  C Z C I L I   CU D ZE   bóstwa (tu: masońskie), nie zaś swojego Boga  Jedynego, Żywego i Prawdziwego. Dlatego na odwrocie drzewa stacji II,  znaleźć można łeb  diabła, już bez najmniejszych ogródek wytłoczony tak, jak od wieków się go przedstawia; a jest to stacja pierwszego upadku Pana Jezusa, zatem ON – BÓG  PRAWDZIWY    u  p  a  d  a    przed      samym diabłem siedzącym w starej wierzbie (jak zresztą głoszą ludowe podania), a wy przytakujecie temu oddając hołd przyklęknięciem; kogo  w ten sposób czcicie?      6.   A  co  jeśli   c u d z y  bóg    znajduje się    N A    świętych,    Bogu  poświęconych  osobach?,  czego  dzisiaj  jesteśmy  niejednokrotnie świadkami!  Przebiegłość  masońska  osiąga  szczyty!  Na  sukience  bursztynowej  wykonanej  dla  Matki  Boskiej  Częstochowskiej,  znajduje  się,  s k a r a b e u s z  —  s y m b o l   B e l z e b u b a    !!!!!!! Autor,  bursztynnik  z  Gdańska,  umieścił  go  tak,  żeby  Maryja  trzymała  go  na  prawym  ramieniu,  jak  na  lewym  trzyma  Dzieciątko  Jezus !!!!!  W  innym  fragmencie  sukni,  pod  sercem,  na  brzuchu,  znaleźć  można   l i c z n e ,   wymodelowane  w  bursztynie ,  łatwo  poddającemu  się  plastycznej  obróbce,   d e m o n i c z n e   ł b y !!!!!  Nasuwa  się  pytanie :  KOGO   CZCI   KATOLIK,  CZCZĄC   MATKĘ   BOGA   UBRANĄ   W   TĘ   SUKIENKĘ,  która   r o b i  z  Niej   matkę  demonów!!!   K o g  o      c z c i m y   w   posągu   Michała  Archanioła ( peregrynującego  po  kraju ),  na  którego    p i e r s i  !!,  czyli  na  s e r c u !!   widnieje  głowa  o  spiczastych,  wydłużonych,  oślich  uszach !!!  rycerze  nosili na  piersi  h e r b y   lub   wizerunki,  tych, którym  służyli;  nie  było  chyba  na  świecie   r y c e r z a ,  który by  na  swym  pancerzu,  nosił  wizerunek  kogoś  z  kim walczył  i  kogo  pokonał!!!  Cóż  zatem  ma  oznaczać  demon  na  sercu  Michała  Archanioła?, że  należy  On,  już nie  do  Boga,  a  do  demona!!???  Pan  Jezus  kazał  pokazać  sobie  denara,  gdy  pytano  Go,  czy  należy  płacić  podatek  Cezarowi  i    znalazłszy  jego  na  nim  podobiznę,  k a z a ł   m u   g o   o d d a ć!!!!                            Dodajmy, że  Rycerzem   Boga  Najwyższego  był  i  jest  św. Michał  Archanioł,  pogromca  demona,  w  poprzednich  wiekach,  często  był  przedstawiany  z  OBLICZEM   CHRYSTUSA    NA   PIERSI,   lub  nawet   w    z a s t ę p s t w i e    samego   Jezusa!!!!  Do  dnia  dzisiejszego  zachowały się  takie  figury.

7. Jeżeli  ,,cokolwiek ,  dzięki Twemu  Objawieniu,  wierzymy o Twojej  c h w a l e , t o   s a m o   i   b e z   ż a d n e j   r ó ż n i c y   myślimy o Twoim  Synu i o Duchu Świętym ” [ jak  głosi – zwracając się do Boga Ojca   –   Prefacja z Uroczystości Trójcy Przenajświętszej],  znaczy to  w kontekście  stacji GB, że   Bóg Ojciec   t a k  s a m o   (bowiem – bez żadnej  różnicy)  l e ż y,  j e s t  lub może być   p o d   n o g a m i   demonów  i  przez nie  zdeptany –  to  w stacji IX,  w III –  oddaje,  demonowi  ukrytemu na  odwrocie  drzewa  p o k ł o n,   w  XIII  i   XIV –  leży,  całkowicie  zdominowany  i  pokonany,   p o c h ł o n i ę t y ,  p o ł k n i ę t y   przez demony, i piekło.  T o   s a m o   „tyczy  się”  Ducha  Świętego!   Takie  absurdy  poleca  się  w tej  golgocie  czcić!!!!!

8. Choć  Pan  Jezus  mówił  w  przypowieściach,  czyli   jakby  w  „baśniach”,  w  „przenośniach”,  to  jednak  nigdy  żadnym  takim  czy  innym  „obrazem”   n i e,    d  a ł   d o   z r o z u m i e n i a ,  ż e   z a b i j e   G o   d e m o n,  l e c z    c z ł o w i e k !  Powiedział  o  tym  najwyraźniej  w  przypowieści,  (Mk 12, 1-12)  o rolnikach, którym  pewien człowiek  oddał swoją winnicę w dzierżawę, a oni   p o z a b i j a l i  wszystkie sługi, które  do nich posyłał, aby odebrali należną część plonów; zabili  także umiłowanego jego syna, co do, którego miał nadzieję, że przecież jego uszanują. Ci  do, których mówił Pan Jezus  dwa  tysiące lat  temu  zrozumieli  natychmiast o kim mówił, bo czytamy: (Mk 12, 12) ,,I  starali  się  Go  ująć, lecz  bali się tłumu. Z r o z u m i e l i   b o w i e m,  ż e  p r z e c i w    n i m   opowiedział  tę  przypowieść.” Czy  dziś  ludzie  są  tak  tępi,  że słuchając Ewangelii, nie słyszą;  a patrząc na  GB –  nie  widzą, że  to  d i a b e l s k i e  „baśnie” i   u ł u d y,  nie zaś  P r a w d a , ani  historyczna, ani  ewangeliczna!!!???  Dopowiedzieć trzeba,  że  całkowicie otwarcie i jasno  Chrystus  aż trzy razy  zapowiedział  Swoją  Mękę  i  Śmierć  z   r ą k    c z ł o w i e k a  (o czym szczegółowo napisałam w rozprawie  „5  Pytań.”).

8/A.   Skoro  zaś  Pismo  Św.  mówi  w  Ks. Tobiasza,  że  demon  Azariasz  zabił  siedmiu  mężów  Sary,  l e c z    N I G D Z I E    n i e   m ó w i,   ż e   z a b i ł   C h r y s t u s a,   to  jaki  z  tego  wypływa  wniosek?  Czyż  nie  taki,  że  gdyby   demon  Go  zabijł,  to  z  całą  pewnością  byłoby  T A K    W Ł A Ś N I E      N A P I S A N E    ???!!!

9. Jeżeli  Chrystus  ,,..z ł o ż y ł    B o g u   s a m e g o   s i e b i e   j a k o   o f i a r ę   n i e s k a l a n ą” ( Hbr 9, 14),   to   chyba  tylko  „prawem”  biblii  szatana   nad  czystą,  niepokalaną,  Bogu  poświęconą  i  miłą  ofiarą  –  Boga  samego ! –  może   g ó r o w a ć  szatan [co  ma miejsce  w IX,  XIII,  VI, XIV (łeb  węża  zwieńczał grób) stacji GB];   ,,….o  ile bardziej krew  Chrystusa,  który p r z e z    D u c h a   wiecznego  złożył  Bogu  samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu” (Hbr 9,14). Na  Matysce  zaś — „przez  demona” Chrystus  składa  siebie w ofierze lejąc Swą Krew,  która  w ł a ś n i e   jako  jedyna ma moc  uwalniania  od  ,,martwych  uczynków”,  czyli  grzechów,  czyli tych  wykonanych  z  posłuszeństwa  szatanowi;  jako   j e d y n a !    też   ma  moc  uwalniania  od  demonów  wszystkich  bez  wyjątku!,  temu  wszystkiemu  zaprzecza  stacja IX, XIII  i  inne, gdzie  demon  depcze  sobie swobodnie  i  panuje  nad  mocą  Krwi  Chrystusa,  chociaż  zgodnie z wiarą katolicką  wtrąca  go  Ona  do  piekła,  on sam  boi się jej i jest  przez  nią  z w y c i ę ż o n y   i   p o k o n a n y — przez  tą  Krew  właśnie  traci  moc  nad  duszami   a  m i a ł b y   j ą  (jak pokazuje GB)   m i e ć   n a d   C h r y s t u s e m ,  który  ją  przelewa  i  wtedy   k i e d y  ją  przelewa!!!   A  B  S  U  R  D

10, ,, Teraz  władca  tego  świata  zostanie  precz  wyrzucony. A  Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony wszystkich pociągnę do Siebie” —  te  słowa  Pan  Jezus  powiedział  bezpośrednio  przed  Swoją  Męką, i  o  Swojej  Męce,  do  niej  bowiem  odnosi  się  słowo   ,,teraz”.  Jeśli  więc  Chrystus   w y r z u c a   szatana   Swoją  Męką  podjętą  na  Krzyżowej  Drodze,  kończącej  się  Jego  Śmiercią,   jeśli  ta  Jego  Święta  Ofiara   p r e c z   w y r z u c a   szatana,  to  jakże  może  on,  który  jest  właśnie  przez  Chrystusa  na  Jego  Drodze  Krzyżowej   wiązany i  wyrzucany,  j e d n o c z e ś n i e   Go   deptać  i  zwyciężać!!!???  Kolejny  a b s u r d !  i   masońskie  odwrócenie  Ewangelii !!  w  stacji  IX  GB

11. Z  litanii  do  Najśw. Serca Pana Jezusa:  S e r c e   J e z u s a,    w    k t ó r y m    m i e s z k a    C  A  Ł  A      P E Ł N I A    B Ó S T W A  —–   czy  cała  pełnia  Bóstwa,  mieszka  tylko  w  Sercu   Chrystusa,   a    już   w   Jego   k o l a n i e   NIE???  i   dlatego  zezwala się,  a  nawet  poleca   katolikom  czcić   sytuację  w  której,  demon  depcze  i  zwycięsko  wdeptuje  w  ziemię   Chrystusa  nogę  ???  Czyż  nie  w  całym  Przenajświętszym  Ciele  Chrystusa,  w  k a ż d e j  Jego  nawet  najmniejszej  cząstce  nie   m i e s z k a ł a    c a ł a    p e ł n i a     B ó s t w a  ??? Zatem    B  Ó  S  T   W   O    Jedynego  Boga  Żywego  i Prawdziwego   d  e  p  c  z  e     sobie  szatan, zaś   biskup  miejsca  poleca  czcić  t a k ą   sytuację,  najwyższym  aktem  adoracji – należnym tylko samemu Bogu – jakim jest  przyklęknięcie!!??

11/A.  S e r c e     J e z u s a :    n i e s k o ń c z o n e g o      m a j e s t a t u ,   ś w i ą t y n i o   B o g a,   P r z y b y t k u   N a j w y ż s z e g o ,    d o m i e   B o ż y ;     pytam,  czy  s t o p y  i  n o g i    Pana  Jezusa     już  do  świątyni  i    domu  Bożego,   ani  też  do  Przybytku  Najwyższego    n i e      n a l e ż ą ?   i   p o z b a w i o n e   s ą   nieskończonego  majestatu???  Maria  Magdalena   tak  nie  uważała,  skoro  wylała  na  nie  najdrogocenniejszy  olejek,   za  co   Pan  Jezus   obiecał  jej  wieczną  pamiątkę  tego  czynu.  ZDEPTANE   BÓSTWO,  ŚWIĄTYNIA   I    PRZYBYTEK    BOGA,   zdeptane  przez   demona,   to  znaczy,   że   nieskończenie   bardziej   upokarzające  dla  Chrystusa  niż  gdyby  —  przez  człowieka,    pod  nogą    demona   Ś W I Ę T E    Ś W I Ę T Y C H , NAJWYŻSZEJ    CZCI    NAJGODNIEJSZE,    NIESKALANE,  !!!!!      mało   tego  i  nie  koniec  na  tym  —    B O ,     poświęcone,    polecane   i  oddane   do  czci  wiernych  Kościoła  Katolickiego;  i  dopiero  to  daje  pełny  obraz      n i e s z c z ę ś c i a !!!!!!!

11/B.   ,,..w  Bożym  Sercu  mieszka  absolutna  pełnia Bóstwa. [  cytuję ,, Rozważania  czerwcowe”  ks. J. Gaweł,,Nasz  Dziennik ” nr137 ].  W  Chrystusie  Jezusie  mieszka  cała  pełnia  Bóstwa (por. Kol 2,9).  Jest  On  bowiem  ,,współistotny  Ojcu,  Bóg  z  Boga,  Światłość  ze  Światłości!  Zrodzony,  a  nie  stworzony.  Przedwieczne  Słowo. Jeden  w  Bóstwie  z  Ojcem  i  Duchem  Świętym”.  W  Najświętszym  Sercu  Jezusa  mieszka  Bóg  Ojciec  i  Duch  Święty,  czyli  c a ł a   p e ł n i a   B ó s t w a.  Dotykamy  tu  najgłębszej  tajemnicy  związanej  z  osobą  Chrystusa. Chodzi  tu  o  tajemnicę  połączenia  Boga  z  człowiekiem  w  jednej  Osobie  Syna  Bożego. Dwie  rzeczywistości: Boska  i  ludzka  spotkały się  i  zjednoczyły  w  Nim  n i e r o z e r w a l n i e. CZŁOWIECZEŃSTWO    JEZUSA    NAPEŁNIONE   ZOSTAŁO    C A Ł K O W I C I E     B Ó S T W E M . Chrystus  jako  Syn  Boży  ukazuje  nam,  kim  jest  Bóg  i  jaki  jest  Bóg”.        Z  a  t  e  m :  na  Matysce  demon  stawia  nogę  i  depcze   p e ł n i ę   B ó s t w a !!!   J a k ż e   t o  m o ż l i w e  dla Kościoła   święcić  i  polecać  do  czci  swoich  wiernych —  nie  zaś  satanistów  —  sytuację, w  której  L u c y f e r    s t a w i a   n o g ę   i   d e p c z e     P E Ł N I Ę    B Ó S T W A !!!!!!!!!!!!!!!!

12.  ,, ON  [ Jezus  Chrystus ]   j e s t    o b r a z e m    B o g a    n i e w i d z i a l n e g o  ”   zgodnie  zaś  z logiką  autora  niesławnej  Gol. Besk.,   po  to  stał  się  widzialny,  ażeby  niewidzialny  demon   mógł  Go  podeptać!!! ( na  nieszczęsnej  Matysce  oczywiście   li tylko  —  lecz to i tak,  o jeden raz za dużo! są  bowiem rzeczy, których robić   n i e   w o l n o !!!!! )

13.  ,,Kto  zobaczył  Mnie  zobaczył  i  Ojca”  czyż  z  tych  słów  Ewangelii  św.Jana  nie  wynika, że  „k t o   z  z d e p t a  ł    M n i e    z d e p t a ł   i   O j c a ”  ???    a   także  i  Ducha  Świętego,  wszak  jedno  z  Imion  Chrystusa   j e s t   —   N o s i c i e l   D u c h a  !?!?!?  Czy  ktoś  taki może być  Bogiem – Panem  Wszechrzeczy ?,  kogo  depcze sobie i zwycięża  szatan?  żadnego  ze  świętych nie udało się  demonom  zwyciężyć,  jak głoszą  Prefacje mszalne, np.  o  Męczennikach: oni,  naśladując  Chrystusa  przelali  krew   k u  c h w a l e   Boga  Ojca;  św.  Michał  Archanioł  —  wierny  Bogu  nie  dał  się zwyciężyć,  lecz  strącił  szatana ,  zaś  sam   BÓG   WCIELONY   daje  mu  się  wdeptywać  w  ziemię !!!???  Czyż  to  nie  satanizm w swej najoczywistszej  odsłonie – cała Gol. Besk.?

14. ,,ON   JEST   OBRAZEM   BOGA  NIEWIDZIALNEGO ” pisze o  CHRYSTUSIE  św. Paweł w liście do Kolosan 1,15;  zatem  –  nic  mniejszego!,  jak tylko sam  o b r a z   Boga  niewidzialnego, zdeptany jest przez demona w st.IX; a zatem  –  nic   większego! niż sam  o b r a z  Boga niewidzialnego, nie mógł autor dać do zdeptania demonowi!!!  Czyż  obraz  Boga  nie  jest  święty, już przez  to  samo, że właśnie jest  J E G O   o b r a z e m  ?  zatem  –  jakże  to  możliwe, aby  taką potworność i kłamstwo ( bo przecież nigdzie w Piśmie Św. nie znajdziemy  słów, że demon zwyciężył  Chrystusa ),  mogli  czcić  c h r z e ś c i a n i e !!!???         Jednak  w  Golg. Besk.  czczą  najwyższym  aktem  adoracji, jakim  jest  przyklęknięcie,  sytuację  zwycięskiego, wściekłego, kipiącego nienawiścią   z d e p t a n i a   Chrystusa  przez  demona!!!  czy to jeszcze są chrześcijanie???

15. ,,Słuchaj,  Izraelu, PAN  JEST  NASZYM  BOGIEM  –  P A N E M   J E D Y N Y M! (Pwt 6,4).  Czy   PAN,  a  zwłaszcza,   t e n,   J E D Y N Y   PAN,  może być nadal za takiego uważanym, gdy  tryumfuje  i  góruje nad  Nim,  depcząc  Go  zuchwale  demon???!!!   W całej historii  sztuki  nie  ma  przedstawień aby kogoś  z ludzi  kładziono  demonowi  pod nogi,  chyba, że  anonimowo, jako już po śmierci,  potępionych  w piekle,  tymczasem  na Matysce  p.Dżwigaj,  posunął się  dalej  niż  autorzy g e n d e r,   rzucając  szatanowi pod nogi,  do podeptania  JEDYNEGO    PANA   i   BOGA !!!!!  A  żeby jeszcze  hańby  PANU  naszemu  przysporzyć,  umieścił  na  łonie szatana   k o t w i c ę,  która  we  wszystkich  kulturach  świata  symbolizuje  od zawsze   r a t u n e k  w  n i e b e z p i e c z e ń s t w i e!  znaczy to, że katolicy czczą  w tej stacji –  tak samo jak sataniści!, wyzwalającego i ratującego  od  (niebezpiecznego)  Chrystusa,  lucyfera!!!  oto, czego doczekaliśmy, a winni są ci, którzy masonom  powierzają  wykonywanie  figur świętych, obrazów i innych przedmiotów do  kultu w Kościele!  Czy  zaprzysiężeni  wrogowie  Chrystusa  mogą  zrobić coś ku Jego chwale?,  zresztą  Dokumenty Soborów  wyrażnie  zakazują  takiego postępowania!   Chrześcjanie  z a w s z e, ale to zawsze i wszędzie,  umieszczali  kotwicę  na krzyżu, odnosili ją  t y l k o  do Chrystusa  i  Maryji; najwyraźniej  Gol. Besk. jest wyznaniem  „wiary” jej autora,  kogo mianowicie uważa on za  pana swojego  j e d y n e g o  i  boga, niezrozumiałym  jest  tylko  fakt, iż  miejscowi  katolicy, śpiewają  najpierw  Chrystusowi  w Glorii  ,, tylko  Tyś  jest  Panem,  tylko  Tyś  Najwyższy”, a  następnie  idą  na  tę  Golgotę, by  czcić  stację, która  z trzecim  upadkiem  Pana  Jezusa nie ma nic wspólnego, jest  za to  najoczywistszą  pod  słońcem  apoteozą  szatana  i  marzeniem  satanistów,  którzy  (jak  podaje  ks. egzorcysta  A. Posadzki)  czczą  szatana  jako  w y z w o l i c i e l a   o d    C h r y s t u s a !!!  –  co  dokładnie,  w pełnej symbolice  autor  wyraża w tej  upiornej  stacji!!!

16. Tymczasem  na  kartach  Ewangelii  czytamy,  jak  zły duch, ,, krzyczy   w n i e b o g ł o s y ” ,  to  znaczy,  że  trzęsąc  się ze  strachu   przed  Chrystusem,   ” w n i e b o ”   głos  rozpaczliwie  wznosi, tak się boi:   ,, Z o s t a w ,  czego  chcesz  od  nas  Jezusie  Nazarejczyku?   PRZYSZEDŁEŚ   NAS  Z G U B I Ć?  Wiem, kto jesteś: Święty  Boga” (Łk 4, 33-34);  tak  oto  udał się Dżwigajowi  całkowity  przekręt  i  odwrócenie  ról !!!  Jezus  Chrystus  przyszedł  odwrócić  sytuację  zaistniałą  w  raju,  gdzie  demon  pokonał  człowieka,  teraz (w  wyznaczonym  przez  Boga  czasie)   Bóg-człowiek,  przyszedł  z g u b i ć  szatana, to jest  odebrać  mu  (nabytą w raju)  moc nad duszami  grzeszników. Dlatego u Mateusza 8,29  złe  duchy  krzyczą: ,,Czego  chcesz  od  nas <Jezusie> Synu  Boży?  PRZYSZEDŁEŚ  TU  PRZED  CZASEM  DRĘCZYĆ  NAS?”  Przed  czasem –  dręczy  szatana  sama obecność  Chrystusa i  świadomość, że  ON  nieodwołalnie  go  pokona (co Bóg  zapowiedział już w raju),  odbierze  mu  łup  nieszczęsnych  dusz i  pozbawi mocy nad nimi,  co  nastąpi   w   c z a s i e    wyznaczonym  Bożym  planem;  zatem  w   c z a s i e , w którym  Chrystus  dokona  dzieła   zbawienia,   składając  Ojcu  Siebie  w przebłagalnej, zadośćuczyniającej  za  grzechy  ludzkości  Ofierze,   demon  będzie  zgubiony,   a nie,  jak to masońsko  przedstawia  st.IX G.B.  tryumfujący !!!

17. Chrystus  powiedział (J 1,51): ,, UJRZYCIE   niebiosa  otwarte  i   ANIOŁÓW   BOŻYCH    WSTĘPUJĄCYCH   I   ZSTĘPUJĄCYCH    NA   (lub: nad)  SYNA   CZŁOWIECZEGO” .   Ale  żeby,  ktokolwiek  i  kiedykolwiek  miał  ujrzeć  d e m o n a   d e p c z ą c e g o    Syna  Bożego,  tego  n i g d y     n i e   p o w i e d z i a ł,   tego  też  nie   n a p i s a n o ,  ani  nie  powiedziano  ani  w  Nowym  ani w Starym Testamencie !!!  satanistyczne  halucynacje  zrealizował  Dż. w st.IX.

18. Kol 2,2-3: ,, aby ich serca doznały pokrzepienia, aby przez miłość wyuczeni , [osiągnęli] pełnię zrozumienia, w całym jego bogactwie, i   g ł ę b s z e    p o z n a n i e   t a j e m n i c y   B o g a –  C h r y s t u s a. W   NIM   WSZYSTKIE  SKARBY  MĄDROŚCI  I   WIEDZY  SĄ   UKRYTE”.  Te wszystkie  zatem  s k a r b y   mądrości, wiedzy,  p e ł n i ę   B ó s t w a, Trójcę  zjednoczoną  w Synu i  z  Synem,   rzucił  Dżwigaj   demonom  pod  nogi  –  i taką  sytuację  Kościół  katolicki  poleca  wiernym  swoim  do  czci!!???,  zrozumieć by to  może  można, gdyby  chodziło o satanistów!!!!;,  demon  depczący   niewyobrażalnie  wielkie  i   niewyobrażalnie  ś w i ę t e  wartości!!!  to  się nie godzi  czcić,  n i k o m u,  zaś  najmniej  chrześcijanom!!!

19. Jk 2,19 : ,,Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz – lecz  także   i   z ł e   d u c h y   w i e r z ą  i  d r ż ą”,  napisał św. Jakub. A  ja się pytam:  skoro,  zaś  DRŻĄ   to  zgodnie z jaką  logiką,  mogą  deptać  czy  zabijać  Chrystusa  –  B o g a   w   l u d z k i m   C i e l e ???     Albo,  czy  ON  może  im  się  (uwaga!)  k ł a n i a ć  ??  (w kilku  stacjach  GB)   N  O  N  S  E  N  S  !!!!!  A  także  zaprzeczenie   WSZECHMOCY    BOŻEJ   !!!!!

20. Gdy  Chrystus  mówi:  ,,miłujcie  waszych  nieprzyjaciół”,  to  przecież  nie  ma  na  myśli   d e m o n ó w,  lecz  ludzi!  Za  tych, co  Go  dręczyli  ( bo za wszystkich, bez wyjątku grzeszników)  umierał,  modląc się,  by  Ojciec  im  przebaczył, dając  tym  samym  dowód Swej   miłości;  jeśli  zgodzić się na stacje GB m.in 11 i  9,  to wynika  z nich,  że  Chrystus  kocha  demony, i  nakazuje  nam  je  miłować!!  co   zaś  znaczy  miłować  demony?  nic  innego, jak  tylko  robić  to,  do  czego  one  namawiają,  czyli  grzeszyć,  czyli  opluwać   Boga, Jego  miłość i przykazania!  r o z w a ż a j ą c   stacje  GB dochodzimy  do  absurdu;  a  dokładniej  do  samych  tylko  i wyłącznie  absurdów;  od  stacji  do  stacji  =  od  absurdu  do  absurdu (z punktu  widzenia wiary  katolickiej,  bo  jeżeli  za  punkt  odniesienia  przyjmiemy biblię szatana,  wszystko  będzie  pasować). Nieprzyjaciel  dręczy, bije,  krzyżuje, biczuje, z a b i j a  –   CZY   GDYBY  TO  CHRYSTUSOWI  ROBIŁY  DEMONY, NAKAZYWAŁBY   ON  je   MIŁOWAĆ?  CZY  MODLIĆ  SIĘ  za nie?,  skoro  są  już na  wieczność   potępione,  skoro  już na  wieczność  ( w przeciwieństwie  do  człowieka) wybrały  piekło ???  Bóg – sama  prawda,  na  Matysce, co  krok,  okazuje  się  być  nielogicznym, niekonsekwentnym; zaś  samo  Pismo Św. stekiem  bzdur!!!

21. Mk 9,31: ,,Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: ,, SYN   CZŁOWIECZY  BĘDZIE  WYDANY  W  RĘCE  LUDZI.  CI  GO  ZABIJĄ,  lecz  zabity  po  trzech  dniach  zmartwychwstanie”. Najwyraźniej  w  świecie  mówi  Pan  Jezus  komu  będzie  wydany  i  kto  Go  zabije!!! Trzy  Ewangelie  synoptyczne  aż  w  trzech  zapowiedziach  męki  mówią   t o   s a m o !!! czyli   dziewięć  razy  –  w y d a n y   l u d z i o m ,   i    p r z e z    n i c h   z a b i t y !!!!   a n i   r a z   n i g d z i e,  tak  w   Nowym  jak  i  w  Starym  Testamencie  n i e   n a p i s a n o,  ż e   Chrystusa   zabije  albo  zabił    szatan,  że  szatanowi  Syn  Boży  będzie  wydany,  że  szatan  nad  Chrystusem będzie się  znęcał  i  Go, tj.   BOGA   NAJWYŻSZEGO  –  deptał !!!!!  Dlaczego  więc  władze  kościelne  nie  chcą  zobaczyć  tej  Golgoty  w  jej  prawdzie,  tzn. jako  straszliwej, satanistycznej  k p i n y  z  wiary?????????????????

22. ,, BÓSTWO  NIGDY  NIE  BYŁO  ODDZIELONE  OD  CIAŁA  CHRYSTUSA  W  CZASIE  JEGO  ŚMIERCI”  (św.  Ignacy  Loyola PW,I.s594) co  znaczy,że

a).   na krzyżu  umarło  C i a ł o ,  n i e   B ó g!!  Bóg (trzeciego  dnia)   wskrzesił  (swe)  Ciało i  zmartwychwstał;   a  ,, w  ten  sposób  nasze śmiertelne  człowieczeństwo,  stało  się  narzędziem  zbawienia”  ( cytuję  za    Preafacją);

b)  w  tej  Golgocie  lucyferowi  dano  do  zdeptania  nie  tylko  C i a ł o,  ,,  z a   ż y c i e   ś w i a t a ”  J6,52   lecz  i   BÓSTWO   Chrystusa !!!!

23. Pismo św. mówi o Bogu: ,, A   N I E   M A   N I K O G O   K T O B Y   U S Z E D Ł   J E G O   R Ę K I ”  Tb13,2;   jak  to?  n i k t   n i e  m o ż e  u j ś ć  Jego  ręki, a  On  sam   może  leżeć  i  być  zdeptany  przez  demony????   g d z i e    t u   l o g i k a   ????  Czyż  Jezus  Chrystus  nie  był  Bogiem??? Wszechmocnym??? ,który  zechciał   w y d a ć   s i ę    w   r ę c e   l u d z i,   ale  żeby  demonowi   p o d   n o g i !!! –  to  jest  bezprzykładna  bezczelność  autora  GB !!!!!  w  innym  miejscu  mówi  Pismo, że  ,,straszną  rzeczą  jest  wpaść  w  ręce  Boga  żywego”,  ,,On  wtrąca  w  otchłań  i  wyprowadza  z  największej  zagłady” Tb13,2;   zatem,  jakim  sposobem  K t o ś   T a k i   mógł   <wylądować>  pod  „nogami”  lucyfera????  odpowiedź  może  być  tylko  jedna:  m a s o ń s k i m !!!!!!!!

24. Prorok  Jeremiasz  zapowiada  przyjście  Mesjasza  Jr 23,5: ,, … wzbudzę  Dawidowi  Odrośl  sprawiedliwą. Będzie  panował  jako  Król  (…)  i  będzie  w y k o n y w a ł   prawo  i  sprawiedliwość  na  ziemi”;  w  wersetach  Jr33,15  znajdujemy: ,,  b ę d z i e   w y m i e r z a ł   p r a w o   i   s p r a w i e d l i w o ś ć”.  Stacje  Dżwigaja  przedstawiają  odwrotność  tych  słów Pisma Św.   –  tam   demony   (st.IX),  zwłaszcza  zaś   lucyfer,   wymierzają   Synowi  Bożemu  „prawo  i  sprawiedliwość” .  Demon  depczący  Pana  Jezusa  przywłaszcza  sobie  ponadto  Jego  Boskość,  której  dajemy  wyraz  np.  śpiewając  w  pieśni:  ,, niech  Ci  się  kłania  z  niebem   ś w i a t   c a ł y”; niestety  na  Matysce  nie  można  zaśpiewać  słowa  poprzedzające  ów  werset, mianowicie: ,,cieszę  się  wielce  z  Twej  Boskiej  chwały”,  albowiem  B o s k a    c h w a ł a   jest  tam    c a ł k o w i c i e    p o d e p t a n a !!!!  nad  czym  świadomi  chrześcijanie  morze  łez  wylać by  powinni !!!!

25.  ,,A  ŚWIATŁOŚĆ  W  CIEMNOŚCI  ŚWIECI  I  CIEMNOŚĆ  JEJ  NIE  OGARNĘŁA”   J1,5;  słowom    tym   zaprzecza   wiele  stacji GB (zwłaszcza  IX, XIII,XIV) gdzie Dżwigaj  przedstawił  (otwarcie lub w sposób bardziej lub mniej zakamuflowany)   jak  to  właśnie  na przekór  Ewangelii,   c i e m n o ś ć   o g a r n ę ł a   i  (bo)     podeptała   Światłość, którą  jest  Chrystus;  ciemność=szatan,  podeptała=z g a s i ł a   Światłość;  p o d e p t a ł a   znaczy  też,  że  o g a r n ę ł a,  pochłonęła,  zapanowała  nad  Tym, kogo  depcze!  ciemność  zatryumfowała  nad  światłością, znaczy  szatan  zatryumfował nad Bogiem wg Dżwigaja;  choć  wg  św. Jana Apostoła,  c i e m n o ś ć    N  I  E   o g a r n ę ł a    ś w i a t ł o ś c i    i   znaczy  to, że    n  i  g  d  y    Jej  nie  ogarnęła  –   kontekst  i  miejsce  tychże  słów  w  Prologu   Ewangelii  św. Jana   wyrażnie  wskazują,  że   p r z e n i g d y   ciemność nie  ogarnęła  światłości,   lecz, że  ona  zawsze,  ale  to  zawsze,  bez  wyjątku  ( w czasie także i  Męki ),   ś w i e c i   w    c i e m n o ś c i;  czy są  to ciemności  ludzkie, czy diabelskie,  czy  ciemności  błędu,  czy  niewiedzy,   z a w s z e    CHRYSTUS –  ŚWIATŁOŚĆ   ś w i e c i      i        niemożliwą  jest  rzeczą,  aby  jakiekolwiek   ciemności  mogły  wziąć  nad  Nim  górę;                                               a l b o w i e m :

25 a.  ,, SYN  BOŻY  OBJAWIŁ  SIĘ  PO  TO,  ABY   Z N I S Z C Z Y Ć   DZIEŁA  DIABŁA” 1J3,8;  a  zatem  niemożliwe, aby  one (tj. dzieła  szatańskie, a także  on sam)  mogły  zapanować  nad  Synem  Bożym;  inaczej  –    po cóżby  miał  się  objawiać???    po  cóżby  miał   przyjść  r o z ś w i e t l i ć  ciemność,  po cóżby  miał   r o z b ł y s n ą ć  w  ciemnościach,  w  jakich  pogrążona  była  ludzkość  po  grzechu  pierworodnym,    gdyby   miały  o g a r n ą ć  Go,  zgasić,  pokonać  te  ciemności ????  byłby   b e z   rozumu!!!  to  po  1-sze, zaś  po 2-gie:  nie byłby Bogiem,  skoro  mogłyby  zapanować  nad  Nim  rzeczy  stworzone !!!!   czy garnek  może  ogarnąć, czy  zapanować  nad  lepiącym  go  garncarzem ????   n o n s e n s   [GB  jest  tak pełna  nonsensów,  tak  sprzeczna z Ewangelią,    Nauką  Kościoła, tudzież  z  samą  logiką,  że  nazwać  ją,  nie tylko można, lecz  wręcz należy,  jednym  wielkim  nonsensem  i  skandalem !!!!!!  w świetle  wiary  katolickiej.    Syn  Boży  objawił  się  po  to,  by  z n i s z c z y ć  dzieła  diabła,  a nie po to,  by  im  się  poddawać!!!!  także  nie po to,   by  o n e   G o   zniszczyły,  nad  Nim  zapanowały,  Jego  samego  ogarnęły,  pokonały  i podeptały ( jak  głosi GB) !!!! Syn  Boży  o b j a w i ł   s i ę,  czyli  przyjął   naturę  ludzką,  aby pokazać nam  jak żyć  w  wolności  dzieci  Bożych,  w  wolności  od  szatana  i  jego  dzieł,  w  wolności  od  grzechu,   c z y l i    w   w o l n o ś c i   od  władzy  demona,  od ( właśnie ) b y c i a  pod  jego  „butem”,  od  bycia  przez niego  zdeptanym;  tymczasem Dzwigaj  wyznaczył  Chrystusowi  taką  rolę (stIX),  od  jakiej  On  przyszedł  nas  wyzwolić i  wybawić;  ZBAWICIEL  –  od  demona  –   sam  leży  pod nim  podeptany;  czy  pasterze  nie  mają  już oczu? żeby  polecać  „to”  czcić ???

26. ,,On  się  objawił  po  to,  aby  zgładzić  grzechy,  w  Nim  zaś  nie  ma  grzechu”.1J3,5.  Gładzącego  grzechy –  co  dokonywało  się  na  Drodze  Krzyżowej  i  na  Krzyżu –  depcze  demon ! T o   j e s t   s p r z e c z n o ś ć  sama  w  sobie; Ten  kto  gładzi  i  usuwa  grzech, usuwa  też  szatana,  zwycięża  szatana, nie zaś  jemu się  poddaje. Poddaje  się  demonowi  tylko  ten, co  grzeszy,  zaś  Chrystus  był  bez  grzechu i  jako  niewinny, Baranek  bez (grzechowej)  skazy  dokonywał  oczyszczenia z  grzechów  –  kłamstwem  straszliwym  jest  zatem, u m i e s z c z a n i e   GO  pod  władzą  i  panowaniem  demona !

27. ,,RAMIĘ  JEGO  DZIERŻY  WŁADZĘ”,   ,, NA  JEGO  BARKACH  SPOCZĘŁA  WŁADZA”  –  czytamy u proroka  Izajasza o mającym  przyjść  Mesjaszu;  gdzie  zaś  p y t a m   napisano,  żeby  demon  „dzierżył władzę”  i aby to  jemu  powierzono  panowanie  i  to  nad  Chrystusem,  o którym  po  wielekroć  mówi  Pismo,  że  do  Niego  należy  c a ł a  władza  i  moc? GB  jest  urąganiem  Bogu, zakłamuje  i   odwraca  całe  Pismo  Św.,  tam  właśnie  demon  –   wyposażony   w  włócznię, będącą  symbolem  władzy –  dzierży  władzę  nad  pokonanym  i  zdeptanym   przez  siebie  Chrystusem;   to  bardzo,  bardzo  z ł a   n o w i n a.

28. Iz42,1:  ,,Oto  Mój  Sługa, którego  podtrzymuję”  –   w  mrokach  IX stacji dzwigajowej golgoty,  słowa  te  można  zrozumieć następująco:  Bóg  podtrzymuje  Chrystusa,  ale  to  nic  nie  znaczy i  nic  nie  pomaga, bo  i  tak  demon  Go  depcze;  co  to  za  Bóg, skoro  bezsilnym  jest  wobec władzy  demona.